w

“Diabeł Łańcucki” – nowy serial przygodowy z szablą w tle

Każdy może zostać współproducentem serialu przygodowego z czasów Rzeczypospolitej szlacheckiej.

film

Trwają prace nad nowym serialem przygodowym, którego akcja rozgrywa się w XVII wieku w Bieszczadach. Twórcy projektu “Diabeł Łańcucki” zapewniają, że serial jest pełne pościgów, pojedynków szlachty, zajazdów, kuligów, uczt, spraw honorowych i zwad, które przecinało się wówczas ostrą szablą.

“Diabeł Łańcucki” to projekt tworzony na podstawie powieści historycznej Jacka Komudy, pisarza, historyka specjalizującego się w dziejach Rzeczypospolitej szlacheckiej i prezesa Fundacji Ułani króla Jana. Jak informuje wydawnictwo Fabryka Słów, książki Jacka Komudy do dziś sprzedały się w łącznym nakładzie pół miliona egzemplarzy.

Twórcy przedstawiając swoją inicjatywę nawiązują do popularnego serialu “Czarnych chmur” i „Pan Wołodyjowski”. Całość jednak jest przygotowana w nowoczesnym anturażu, a w zapowiedzi filmu można przeczytać:

Oto Rzeczpospolita szlachecka, rok 1608, Bieszczady – sławny warchoł i awanturnik Stanisław Stadnicki, zwany „Diabłem” wynajmuje zagończyka Jacka Dydyńskiego do załatwienia mokrej i gardłowej sprawy. Oto produkcja, która zabierze was w czasy, kiedy krew była tańsza od wina, a spory przecinało ostrzem szabli.

W rolach głównych będzie można zobaczyć: Radosława Pazurę, Mateusza Banasiuka, Piotra Zawadzkiego, Michała Białeckiego, Antoniego Sałaja, Urszulę Nawrot i wielu drugoplanowych, wspaniałych aktorów.

Produkcja pierwszego odcinka jest niemal ukończona, zrealizowano już prawie wszystkie zdjęcia. Pozostał montaż i poprawki.

Całość projektu można wesprzeć za pośrednictwem serwisu zrzutka.pl i zostać współproducentem serialu.

Skąd jednak pomysł na taki projekty? Twórcy serialu wyjaśniają:

Otóż dlatego, że dawno nie robiono w Polsce takiego kina. Kiedy ostatnio oglądaliśmy film z okresu Polski szlacheckiej? „Ogniem i mieczem” – 22 lata temu! „Potop” – 45 lat! A serial? Jeden, jedyny, który pamiętamy „Czarne chmury” – też ponad 45 lat temu, a wszyscy go przecież ciągle wspominamy.

Chcieliśmy pokazać, że da się to zrobić! Da się w Polsce kręcić pełnokrwiste seriale historyczne. Na przekór wszystkim i tocząc wojnę z szarą rzeczywistością!

Prace nad serialem trwają od października zeszłego roku. Zdjęcia kręcone są w tych samych miejscach, w których w XVII wieku rozgrywała się historia „Diabła Łańcuckiego” – w Bieszczadach i ich okolicach.

Co myślisz?

energia elektryczność polityka

Fit for 55 – rewolucja w Unii Europejskiej

książka książki czarno na białym

Geopolityka. Od jakich książek warto zacząć?